Moje biegowe przygody

PZLA…”dokonałość w uśmiercaniu pasji”.

Po ostatnich internetowych "krzykach" w kierunku PZLA (Polski Związek lekkiej Atletyki) i po przeczytaniu niezłego materiału (http://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=8&action=2&code=2755) doszłam do wniosku, że pracownicy PZLA są walnięci. Ale nie, oni nie są...