Moje biegowe przygody

Przehyba…zaśnieżona…

Przehyba…zaśnieżona…

To jedna z moich ulubionych tras biegowych. Start: parking pod kolejką na Palenicę w Szczawnicy - potem Pijalnia, żółtym szlakiem na Bereśnik i Dzwonkówkę, i czerwonym na Przehybę - a z Przehyby czarnym do Szlachtowej. Trochę przez lenistwo, trochę przez to, że...

Zimowy „ultra” Maraton Bieszczadzki 25.01.2015

Zimowy „ultra” Maraton Bieszczadzki 25.01.2015

Bieszczady...zaczęło się od mojego pierwszego Rzeźnika. Rzeźnik, Maraton Bieszczadzki... treningi... i w końcu Zimowy Maraton a raczej ultra Maraton Bieszczadzki. Trasę Maratonu znałam wcześniej. Przed Sylwestrem trochę połaziliśmy tamtędy i przejechaliśmy część trasy...